Aresztowano ochroniarza, który mógł przyczynić się do śmierci bezdomnego

0
1253

Ochroniarz, który był przy śmierci bezdomnego mężczyzny na Krupówkach usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy. Mężczyzna za poręczeniem majątkowym wyszedł z policyjnego aresztu. Ma jednak zakaz wykonywania zawodu.

Zakopiańska prokuratura oraz policja nadal wyjaśnia przyczyny śmierci bezdomnego 43 – letniego mężczyzny. Bezdomny zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach w niedzielę 24 czerwca w jednym z ogródków restauracyjnych przy Krupówkach.

Co się stało bezdomnemu?

Telefoniczne zgłoszenie, które otrzymali policjanci nie świadczyło początkowo o tragedii, do jakiej dojdzie. Turyści poinformowali policję o bardzo pijanych mężczyznach na Krupówkach, którzy mogą potrzebować pomocy. Chwilę później proszono o przysłanie karetki.

Po przyjeździe karetki pogotowia na miejsce zdarzenia mężczyzna nie dawał oznak życia. Miał widoczne rany cięte na głowie. Załoga karetki rozpoczęła reanimację, jednak bezdomny zmarł.

Prokuratura próbuje ustalić co stało się pomiędzy pierwszym, a drugim telefonem. Pomóc ma w tym m.in. sekcja zwłok, która odpowie na pytanie z jakich przyczyn zmarł 43 – latek.

Czy do śmierci przyczynił się ochroniarz?

Jedna z hipotez mówi o zatruciu alkoholowym, które doprowadziło do zatrzymania akcji serca. Nie wiadomo jednak skąd pojawiły się u mężczyzny rany na głowie.

Osoby przebywające w pobliżu odgrodzonego taśmami miejsca, gdzie zmarł bezdomny mówiły o nieszczęśliwym wypadku, podczas którego pijany miał upaść i rozbić sobie głowę. Prokurator nie wyklucza jednak udziału ochroniarzy, którzy zostali wezwani przez pracowników restauracji w celu usunięcia pijanych.

Ochroniarz usłyszał zarzuty

Jeden z ochroniarzy, którzy przyjechali, aby wyprosić pijanych bezdomnych został zatrzymany przez policję.

– Wczoraj zatrzymaliśmy ochroniarza, którego przesłuchiwał prokurator. Postawiono mu zarzut nieudzielenia pomocy – informuje Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Mężczyznę jednak zwolniono z aresztu za poręczeniem majątkowym. Ma zakaz opuszczania kraju oraz kontaktowania się z osobami związanymi ze sprawą. Zakazano mu także wykonywania zawodu ochroniarza.

Mogą być kolejne zarzuty

Śledczy dysponują w sprawie nagraniami z monitoringu, na podstawie których postawiono już pierwsze zarzuty ochroniarzowi. Po sekcji zwłok zmarłego, która miała się odbyć dzisiaj prokurator zadecyduje, czy ochroniarz usłyszy kolejne.

O dalszym przebiegu tragedii z Krupówek będziemy informować jak tylko otrzymamy informacje z prokuratury.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here