Płatne parkingi znajdujące się przy zakopiańskich drogach są dzierżawione od miasta przez przedsiębiorców, którzy pobierają opłaty za postój od kierowców. Są jednak miejsca, których nikt nie chce wydzierżawić, a co za tym idzie można bezpłatnie zaparkować samochód.
Zakopiański urząd miasta po raz kolejny ogłosił przetarg na dzierżawę parkingów należących do magistratu. Jednak żaden z przedsiębiorców nie złożył swojej oferty w przetargu.
Traci miasto, zyskują kierowcy
Zakopiański magistrat miesięcznie miał zarabiać na czterech parkingach min. 6 tys. zł. Niestety żaden z przedsiębiorców nie zdecydował się na złożenie oferty, przez co na parkingach będzie można parkować bezpłatnie. Miasto straci na tym 72 tys. zł, gdyż parkingi wydzierżawiane są na cały rok.
Sytuacja taka na pewno cieszy kierowców, bowiem godzinny postój na płatnym parkingu w Zakopanem, to koszt min. 2,50 zł za samochód osobowy. Znacznie gorzej mają kierowcy autobusów. Ci muszą zapłacić niezależnie od długości postoju min. 15 zł za sam wjazd.
Gdzie zaparkujemy nie płacąc za postój
Parkingi, na których od niedawna możemy zostawić samochód nie płacąc za to znajdują się przy ulicach Gimnazjalnej, Alei 3-go Maja od przystanku do Ronda Solidarności, Grunwaldzkiej w dolnej części oraz przy Drodze na Bystre. Kierowcy zawdzięczają to przedsiębiorcom, którzy nie zdecydowali się na dzierżawę parkingów.
Dodatkowo dochodzi parking wzdłuż jednokierunkowej części ul. Powstańców Śląskich. Droga ta została wyremontowana za unijne pieniądze i zgodnie z podpisanymi umowami przez pięć lat nie można pobierać opłat za parkowanie.