Biathlon w Kościelisku może stać się najlepszym ośrodkiem w Polsce

0
2925

Zaniedbany obiekt treningowy, skąd wywodzi się większość zawodników reprezentujących Polskę na zimowych zawodach może ponownie stać się potęgą. Gmina pozyskała 8 mln. zł na odbudowę tras biegowych oraz budowę rolkostrady. Pozostaje jeszcze wyremontować budynek i strzelnicę.

Biathlon w Kościelisku – Kirach od lat nie był remontowany. Obiekt, na którym wychowało się kilka pokoleń zimowych biegaczy i biathlonistów doczeka się inwestycji.

Gminie Kościelisko udało się pozyskać z funduszy unijnych ok. 8 mln zł na budowę rolkostrady, mostu nad drogą oraz remont tras biegowych w lesie. Łącznie ma powstać 9 km tras. Z informacji o planach najbardziej cieszą się zawodnicy, którzy na co dzień trenują na obiekcie. Z inwestycji cieszy się także biathlonistka Krystyna Guzik, którą spotkaliśmy na strzelnicy.

– Już dawno powinna być tu zrobiona trasa i poprawiona strzelnica oraz zbudowany obiekt z prawdziwego zdarzenia. Większość zawodników wywodziła się właśnie stąd, z Kościeliska. Jest tu bardzo dobra baza treningowa. Są blisko góry, w których można przeprowadzić bardzo fajne treningi. Można też dużo na rowerze jeździć po wielu fajnych terenach. Ale przede wszystkim potrzebny jest bardzo fajny obiekt, właśnie w tym miejscu. Jest tu dużo młodzieży, która już od dziecka uprawia sport. Tu jest więcej swobody niż w mieści i dlatego trenując łapią znacznie szybciej wyższy pułap wyników – zaznacza biathlonistka.

Nowe trasy zdaniem sportsmenki są bardzo ważne, ale nie mniej ważnym jest poprawne ich oznakowanie. W związku z tym iż trasy mają być otwarte dla wszystkich niezbędne jest m.in. oznakowanie kierunku jazdy, aby nie doszło do wypadku.

– Kowalczyk miała kilka takich przypadków. Na prawdę jest niebezpiecznie jeżeli ktoś nie jest zorientowany, a trasa nie jest dobrze oznakowana. Turyści często tam spacerują, a później zdarzają się różne sytuacje – mówi Krystyna Guzik.

Wypadki spowodowane są nieostrożnością turystów i szybką jazdą sportowców. Mało który z turystów zdaje sobie sprawę z tego, że na nartorolkach nie da się zahamować, przez co trenujący czasem nie mają możliwości uniknięcia zderzenia z osobą niewłaściwie zachowującą się na trasach.

Niestety poza samymi trasami potrzebny jest także remont strzelnicy oraz budynku. Jeżeli uda się znaleźć pieniądze na ten cel, to do Kościeliska będą zjeżdżać sportowcy nie tylko z Polski, ale i z zagranicy.

– Gdyby powstała tu, w Kościelisku rolkostrada, to można by trenować nie tylko biathlon, ale również biegi, czy kombinację norweską. Ale musi powstać tu fajny obiekt z dobrą strzelnicą i fajnymi trasami. To przyciągnie tak jak kiedyś inne reprezentacje. Byłoby to z korzyścią także dla miejscowych dzieciaków, które mogłyby trenować. Praktycznie połowa polskiej reprezentacji jest stąd, z gór. W naszym przypadku, musimy tu trochę jechać, ale jest fajna baza wypadowa. Te treningi mogły by przynieść fajne wyniki w sezonie. Teraz przyjeżdżamy i nie mamy miejsca do treningu. Musimy szukać tras i trenować na drogach publicznych. Tu mamy ścieżkę rowerową, ale ona jest płaska i nie spełnia wymagań stricte biathlonowych – mówi Grzegorz Guzik.

Oboje biathloniści zgodnie twierdzą, że jeśli plany budowy tras dojdą do skutku, a znajdą się pieniądze na remont strzelnicy i budynku, to obiekt w Kościelisku stanie się najlepszym miejscem do treningów w całej Polsce.

Galeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here