Turyści zbagatelizowali ostrzeżenia o burzy. Rannym mogło być znacznie więcej.
Piątkowa burza, która nadciągnęła nad Tatry przed południem była zapowiadana przez wszystkich synoptyków. Mimo ostrzeżeń wielu turystów zbagatelizowało ostrzeżenia i wyruszyło na tatrzańskie szczyty.
Porażona czteroosobowa grupa turystów
Tragicznie mogła się skończyć wycieczka czteroosobowej grupy turystów z Litry, którzy wybrali się na Giewont. Na przełęczy Herbacianej, która znajduje się ok. 300 m od szczytu uderzył piorun.
Cała czwórka została poparzona. Najdotkliwiej poparzona została 52 – letnia kobieta. Piorun uderzył w okolicach barku i wyszedł nogą.
Ranni turyści śmigłowcem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zostali przetransportowani do zakopiańskiego szpitala.
Poszkodowanych mogło być znacznie więcej
Poparzonych od wyładowań atmosferycznych mogło być znacznie więcej. Wszystko za sprawą wielu osób, które zbagatelizowały zagrożenie.
Na przełęczy, w momencie gdy w okolicach Giewontu uderzył piorun było ok. 90 osób.
Ratownicy TOPR przypominają, aby przed wyjściem w góry sprawdzić prognozę pogody.