Ratownicy TOPR udzielali pomocy kilkunastu osobom podczas minionego weekendu. Najtrudniejsza akcja była w rejonie Mnicha.
Najazd turystów jaki miał miejsce w sobotę i niedzielę przełożył się na ilość akcji ratunkowych Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy udzielali pomocy kilkunastu osobom, w tym kilka z nich musiało zostać przetransportowanych śmigłowcem.
Najtrudniejszą okazała się akcja ratunkowa w rejonie Mnicha. Dwóch taterników z powodu upadku w górnych częściach szczytu doznało poważnych obrażeń. Pomimo silnego wiatru halnego ratownicy dotarli śmigłowcem do poszkodowanych.
Ratownicy udzielali pomocy także turystom, którzy doznali kontuzji pod Rysami oraz w rejonie Pięciu Stawów Polskich. Niezbędna okazała się również pomoc taternikom, którzy nie poradzili sobie z trudnościami grani Kotelnicy.