Nawet o kilkaset złotych więcej będą zarabiać radni z Kościeliska
Od pierwszego maja radni z gminy Kościelisko za pracę w komisjach oraz na sesjach rady otrzymają wyższe diety i to nawet o kilkaset złotych.
Jedną z najwyższych podwyżek, bo aż o 256 zł otrzyma wiceprzewodniczący Rady Gminy Kościelisko. Dużej podwyżki mogą się także spodziewać radni, którzy pracują w więcej niż dwóch komisjach.
Diety będą podnoszone z automatu?
Uchwała, którą podjęli radni miała na celu nie tylko podniesienie obecnych wynagrodzeń, a także wprowadzenie przelicznika, dzięki któremu wraz ze zmianą kwoty w ustawie zmienią się diety radnych.
Inicjatorem uchwały był Piotr Kopeć, wiceprzewodniczący rady, który chciał także zniwelować duże zróżnicowanie diet radnych.
20 tys. za podniesienie diet podzieliło radnych
Sprawa podniesienia diet podzieliła radnych z gminy Kościelisko. Część z nich zarówno na komisji, jak i podczas głosowania uchwały na sesji 4 kwietnia była przeciwna zmianom.
– Jako radni decydowaliśmy się na pracę społeczną – zaznaczył Maciej Krzeptowski, który głosował przeciwko podniesieniu diet. – 20 tys. zł rocznie można przeznaczyć na cele potrzebne wsi – mówił jeszcze przed głosowaniem radny Krzeptowski.
W odpowiedzi na swój apel usłyszał odpowiedź od radnego z Dzianisza, że nie musi swojej diety odbierać. – Jest rozwiązanie dla tych co nie chcą ich brać. Może ją przekazać na cel społeczny – odpowiedział radny z Dzianisza, który głosował za podwyżkami.
Przeciwko zmianom w wysokości diet głosował także przewodniczący rady Artur Bukowski. Mimo to udało mu się w uchwale przegłosować pomysł, aby nie tylko za funkcje były podwyżki, ale także za pracę w dużej ilości komisji.
Diety w górę, kary w dół
Uchwała, dzięki której radni będą otrzymywać wyższe diety jednocześnie obniża kary za nieobecności na sesji i podczas prac komisji.
– Od początku byłem przeciwny wprowadzeniu zmian w obniżeniu kar. Nie mam innego narzędzia jak kara za nieobecność, żeby motywować do aktywności radnych – mówi Artur Bukowski, przewodniczący Rady Gminy Kościelisko.
Do tej pory diety radnych były uszczuplane o 30% za nieobecność na posiedzeniu sesji oraz o 20% za nieobecność na posiedzeniu komisji. Teraz kary będą odpowiednio wynosić 20% i 10%.
Radny z Dzianisza chciał wprowadzić od kar wyjątki. – Prosiłem o wyłączenie z kar nieobecności w przypadku pobytu w szpitalu i wezwania do sadu – mówił na sesji radny Władysław Długosz sugerując, aby radni w wyjątkowych sytuacjach nie mieli uszczuplanych diet. Jego pomysł nie spotkał się z przychylnością pozostałych radnych i pomysł został odrzucony.
Ile będą zarabiać radni
Uchwała podwyższająca diety radnych wchodzi w życie od pierwszego maja. Radni z Kościeliska od nowego miesiąca będą otrzymywać:
- 264 zł – radny nie pracujący w żadnej komisji.
- 528 zł – radny pracujący w dwóch komisjach
- 660 zł – radny pracujący w min. trzech komisjach oraz wiceprzewodniczący komisji
- 924 zł – przewodniczący komisji
- 1056 zł – wiceprzewodniczący rady
- 1320 zł – przewodniczący, dla którego wysokość diety nie uległa zmianie.
Diety w innych gminach
Zryczałtowane diety, które otrzymują radni z gminy Kościelisko, to rozwiązanie rzadko stosowane z małych gminach. Radni z Białego Dunajca oraz z Bukowiny Tatrzańskiej otrzymują diety zależne od ilości komisji oraz sesji w danym miesiącu. Zryczałtowane diety otrzymują jedynie przewodniczący rady. Przewodniczący Rady Gminy Biały Dunajec miesięcznie otrzymuje 1320 zł, a przewodniczący Rady Gminy Bukowina Tatrzańska dostaje 1200 zł.
Pozostali radni z Białego Dunajca otrzymują:
- 300 zł – wiceprzewodniczący rady za sesję
- 250 zł – pozostali radni za sesję.
W Bukowinie Tatrzańskiej:
- 250 zł – radny za udział w sesji
- 200 zł – radny za udział w komisji
Dzięki takiemu naliczaniu diet nie ma potrzeby wprowadzania kar, bowiem radny otrzymuje pieniądze wyłącznie za obecność w posiedzeniach komisji i sesji.
