Ukradł dwie butelki Whisky ze sklep w Białce Tatrzańskiej. W pogoń za złodziejem ruszył prywatnym samochodem policjant po służbie.
Nieumundurowany funkcjonariusz policji z komisariatu w Bukowinie Tatrzańskiej w czasie wolnym udał się prywatnym samochodem na zakupy. Parkując pod jednym ze sklepów zauważył wybiegającego z drzwi mężczyznę, który chował coś pod kurtką. Gdy za mężczyzną wybiegł ochroniarz policjant przyłączył się do pościgu.
– Policjant zachował zimną krew, zawrócił samochód i pojechał za domniemanym złodziejem sprawdzając, w którym kierunku się udaje. Następnie wrócił pod sklep, wziął ochroniarza do swojego samochodu i pojechał w kierunku uciekającego człowieka – opisuje przebieg zdarzenia
Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy KPP w Zakopanem.
Zatrzymany przez policjanta i ochroniarza sprawca kradzieży stał się agresywny i próbował uciekać. Mężczyźni obezwładnili złodzieja i oddali go w ręce umundurowanych funkcjonariuszy. Złodziejem okazał się być 30 – letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Jego łupem padły dwie butelki whisky o wartości 180 zł.
30 – latek uregulował rachunek za skradziony alkohol w sklepie. Za kradzież został także ukarany mandatem w wysokości 500 zł
