Mapę szlaków Tatrzańskiego Parku Narodowego z podstawowymi informacjami o bezpieczeństwie w górach od poniedziałku 28 maja będzie można dostać przy każdym wejściu do parku. Akcję Stowarzyszenia Kulturalno – Oświatowego im. Adolfa Hyły wspiera TPN.
O tym jak wielu niewyedukowanych i nieprzygotowanych turystów wybiera się w Tatry świadczą ślady jakie pozostawiają po sobie turyści, a także akcje ratunkowe Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jedną z najsłynniejszych akcji ratunkowych było sprowadzanie turystów, którzy bez latarek utknęli po zmroku na drodze do Morskiego Oka.
– Inspiracją tego projektu było słynne na całą Polskę zejście, a raczej niezejście turystów z Morskiego Oka. Gdy zapadł zmrok nie byli w stanie wymyślić jak zejść – opowiada Grzegorz Lipiec, Członek zarządu Województwa Małopolskiego.
Po tych wydarzeniach powstał pomysł, aby wydać ulotkę informującą o podstawowych zasadach jakie turyści powinni przestrzegać wchodząc do parku. – Przede wszystkim w parku poruszamy się po oznakowanych szlakach turystycznych i wędrujemy za dnia. Jesteśmy w miejscu, gdzie żyją dzikie zwierzęta, więc nie ma koszy na śmieci. Swoje odpadki nosimy ze sobą. Nie biwakujemy w terenie, a z noclegów korzystamy wyłącznie z schroniskach – przypomina Jan Krzeptowski – Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Przed wyjściem w Tatry niezbędne jest również sprawdzenie prognoz pogody, a także odpowiednie dobranie trasy do umiejętności oraz kondycji.
Każdego roku do TPN wchodzi ponad 3 mln turystów, przez co nieuświadomieni turyści stanowią coraz większy problem. Pracownicy TPN starają się edukować jak największą ilość osób. Mimo to zdarzają się także tacy, którzy w parku znajdują się przypadkowo.
– Tatry to miejsce o charakterze alpejskim. To wysokie góry, w których jest wiele niebezpieczeństw. Turyści muszą być tego świadomi – zaznacza Krzeptowski – Sabała. – Tatry są górami bardzo łatwo dostępnymi. Przy granicy TPN mamy miasto, więc nie ma takiej strefy buforowej pomiędzy cywilizacją, a górami. Bardzo szybko z obszaru miejskiego możemy się znaleźć w górach. Po kilku km trasy i kilku godzinach możemy się znaleźć bardzo wysoko w niebezpiecznym terenie. Ta łatwa dostępność i to, że w Tatrach pojawia się bardziej miejski turysta sprawia, że pojawiają się wypadki dodaje.
Bezpłatne informatory z mapą szlaków, to kolejny sposób na uświadamianie osób wchodzących na teren parku.
Galeria
