Nie dojedziecie już do dworców w Zakopanem

0
1511

Całkowity zakaz wjazdu dla taksówek i prywatnych samochodów postawiono przy wjeździe na plac dworcowy.

Mimo iż nowy znak stoi zaledwie kilka dni przy wjeździe na plac dworca kolejowego i autobusowego, to już budzi spore kontrowersje. Zakazem oburzeni są kierowcy prywatnych pojazdów, którzy odwożą pasażerów na dworzec oraz kierowcy taksówek.

– Super jest postawić znak, ale nikt nie pomyślał o tym gdzie ludzie zmierzający na dworzec mają wysiadać – mówi taksówkarz Tomasz Różak. – Nawet jak ktoś przywiezie prywatnym samochodem osobę starszą lub chorą, to nie ma jej gdzie wysadzić, nie mówiąc już o turystach z walizkami, których odwożą taksówkarze – dodaje.

Taksówkarze mają wydzielony plac, po drugiej stronie dworca, gdzie mogą zabierać oraz wysadzać pasażerów. Niestety lokalizacja tego miejsca jest uciążliwa dla osób korzystających z taksówek. – Plac jest daleko od wejścia. Turyści z walizkami muszą iść po dziurawym chodniku lub torach – opisuje podróż z taksówki do dworca Tomasz Różak.

Urzędnicy od dłuższego czasu walczą na placu dworcowym z taksówkarzami, którzy zatrzymują się w miejscach wyznaczonych dla autobusów i nagabują wysiadających turystów do skorzystania z ich usług. Początkowo wprowadzono czasowe ograniczenie zatrzymania pojazdu, a kierowcy, którzy stali zbyt długo karani byli mandatami. Teraz wprowadzono całkowity zakaz wjazdu.

Urzędnicy tłumaczą, że zakaz wjazdu podyktowany jest względami bezpieczeństwa. Niebawem ma rozpocząć się remont dworca, a razem z nim pojawią się ciężkie maszyny budowlane.

Pracownicy zakopiańskiego urzędu miasta zaznaczają także, że pracują nad rozwiązaniem problemu i zapewnieniem miejsca, w którym będzie można bezpiecznie wysadzić pasażera w okolicach dworca.

Galeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here