Z dostawczego busa na jezdnię zaczęły wypadać butle z gazem. Zbierał je mężczyzna palący papierosa.
Pisk opon, klakson samochodów i huk stali uderzającej o twarde podłoże. Jak się później okazało metaliczny dźwięk wydawały butle z gazem uderzające o asfaltową nawierzchnię skrzyżowania Krupówek z ul. Nowotarską.
O wielkim szczęściu może mówić kierowca rozwożący gaz oraz piesi i kierowcy innych pojazdów, którzy dzisiaj ok. godz. 8.30 znaleźli się w okolicach przejścia podziemnego w Zakopanem. Kilkanaście butli ustawionych jedna na drugiej w dostawczym busie wypchnęły drzwi i zaczęły wypadać jedna za drugą na jezdnię.
Kierowca szybko zatrzymał pojazd i wraz z drugim mężczyzną zaczęli zbierać butle, które wysypały się na jezdnię. Na szczęście żadna z butli nie rozszczelniła się. Dodatkowe zagrożenie stworzył mężczyzna, który zbierając butle z gazem trzymał w ustach zapalonego papierosa.
Galeria
