Posprzątają Tatry

0
801

29 i 30 czerwca w Tatry ponownie ruszą tysiące wolontariuszy, aby posprzątać to, co w górach nie powinno się znaleźć.

Od 2012 roku tuż przed wakacjami organizowana jest akcja „Czyste Tatry” mająca na celu oczyszczenie gór z śmieci i odpadków, które turyści pozostawiają w tkacie wycieczek. Wolontariusze będą mieli co robić, bo tylko po stronie polskiej mamy ponad 240 km szlaków.

Zebrali 1,5 tony śmieci

O wielkiej potrzebie akcji nie tylko sprzątania, ale również uświadamiania ludzi świadczy zebranych 1,5 tony śmieci podczas pierwszej edycji. Wówczas w akcji udział wzięło ok. 300 wolontariuszy. W zeszłym roku śmieci zebrano już zaledwie 200 kg, za to sprzątających wolontariuszy w Taty wyszło blisko 5 tys. osób.

– Tatry są sprzątane cały rok, a szczególnie w okresie letnim. Dzień po tej akcji, a takie dzień przed trwa sprzątanie, więc tutaj największą potrzebą jest nagłośnienie tego tematu. Zwrócenie uwagi na ten problem, bo to jest problem nie tylko Tatr ale ogólnopolski – zaznacza Jan Krzeptowski – Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Najgorsze są resztki jedzenia i opakowania

Rocznie z Tatr wywożonych jest ok. 300 metrów sześciennych śmieci. Pracownicy TPN zaznaczają jednak, ze biorąc pod uwagę ilość turystów, których rocznie w Tatry wchodzi kilka milionów, to ilość śnieci nie jest tak duża. Problemem jednak jest nie ilość pozostawianych śmieci, a ich rodzaj.

– To nie ilość śmieci decyduje o ich szkodliwości ale rodzaj. Turyści zostawiają bardzo dużo opakowań po jedzeniu. To są śmieci, które pachną i zwabiają dzikie zwierzęta. One uczą się, że tam jest coś pysznego do jedzenia. Jest taka zasada, że nie mamy kosz na śmieci przy szlakach właśnie po to, żeby nie wabić zwierząt. To powoduje, że jest zachowany taki naturalny instynkt i strach przed człowiekiem – mówi Jan Sabała – Krzeptowski, który zaznacza, że zwierzę pozbawione strachu przed człowiekiem, może wyrządzić mu krzywdę. Zwłaszcza największy drapieżnik jakim jest niedźwiedź.

Zapowiada się rekordowa ilość wolontariuszy

Akcja sprzątania Tatr przypadła do gustu miłośnikom górskiej przyrody do tego stopnia, że z roku na roku chętnych do sprzątania jest coraz więcej. W zeszłym roku na szlaki wyruszyło ok 5 tys. osób, a w tym roku zapowiada się jeszcze większa ilość.

– Od początku przez nasz wolontariat przewinęło się prawie 20 000 ludzi. Na tegoroczną akcję mamy już ponad 1000 zgłoszeń. Rok temu na 10 dni przed projektem mieliśmy 700 zgłoszeń w efekcie było prawie 5000 wolontariuszy więc nie zdziwiłbym się gdybyśmy te liczby przebili i w tym roku tych wolontariuszy było między 5, a 10 tysięcy – mówi Rafał Sonik, inicjator akcji Czyste Tatry.

Wolontariusze będą docenieni

Wzorem lat poprzednich dla osób, które się zgłoszą do sprzątania Tatr przygotowane zostały specjalne upominki. – Staramy się, żeby wolontariusze, których jest wiele tysięcy mieli coś więcej z tego. To znaczy, żeby zarówno mili radość, przyjemność i satysfakcję ale też, żeby mieli taki materialny mały dowód na to, że są dla nas ważni – zaznacza Rafał Sonik.

W pakietach, które otrzymają wolontariusze znajdą się koszulki oraz coś do jedzenia i picia. Będą także bezpłatne wejściówki na koncerty, które odbędą się w ramach akcji Czyste Tatry.

Galeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here