Samowole budowlane w Dolinie Chochołowskiej

0
1417

Budki z pamiątkami na Siwej Polanie powstały nielegalnie. Sprawa jest już zgłoszona do nadzoru budowlanego.

Tłumy turystów odwiedzających Dolinę Chochołowską przyciągnęły ludzi, którzy na przyjezdnych zarabiają. Niestety chcą to robić stawiając nielegalnie budki, z których sprzedają pamiątki, kapcie, a nawet damską bieliznę.

Mieszkańcy Witowa są zniesmaczeni

– Jako wspólnota jesteśmy zbulwersowani tym co się tam dzieje – mówi Jan Piczura ze Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi. – Oczywiście każdy na swojej działce może robić co chce i nie ma obowiązku współpracować, ale kultura wymaga, żeby dostosować to do regionu – dodaje.

Stoiska, które powstają w Dolinie Chochołowskiej z folklorem Podhala nie mają zbyt wiele wspólnego. Jako przykład Piczura podał domek z płyt OSB, na którym zawieszono koronkowe stringi.

Stoiska z pamiątkami, to prywatna inicjatywa

Siwa Polana, na której powstają sporne budki, nie jest zarządzana przez Wspólnotę Leśną Uprawnionych Ośmiu Wsi. Grunty te należą do prywatnych właścicieli.

– Wszyscy kojarzą, że Doliną Chochołowską zarządza wspólnota, a my mamy tam tylko parkin, szlaban przy którym pobierane są opłaty za wstęp, drogę oraz lasy – tłumaczy Jan Piczura.

Budki z pamiątkami, to samowola budowlana

Gmina Kościelisko, na terenie której znajduje się Siwa Polana uchwaliła dla tego terenu plan zagospodarowania przestrzennego. Jest on bardzo restrykcyjny i chroni ten teren przed zabudową.

– Część budek zostało już zgłoszonych do nadzoru budowlanego – mówi Agnieszka Grzegorczyk, kierownik Referatu Gospodarki Gruntami, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska w Gminie Kościelisko. – Nie wiem czy wszystkie, bo mogły już powstać nowe – dodaje.

Mimo prób skontaktowania się z Nadzorem Budowlanym w Zakopanem nie udało nam się uzyskać informacji na jakiem etapie są zgłoszone przez gminę samowole.



Wspólnota prosi o pomoc w uporządkowaniu doliny



Powstawaniem coraz to nowych stoisk, które nie mają nic wspólnego z regionem zaniepokojeni są górale ze wspólnoty. – To jest nie do przyjęcia – zaznacza Piczura. – To nie przyciągnie turystów, a wręcz przeciwnie – dodaje.

Górale zwrócili się już o pomoc do wójta Kościeliska oraz starosty tatrzańskiego. O pomoc poproszony za zostać także Tatrzański Park Narodowy, którego Siwa Polana stanowi otulinę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here