Spłoszony koń taranował samochody

0
1101

W Zębie ok godz. 19 spłoszony koń galopował główną drogą ponad 500 metrów wpadając na samochody. Świadkowie twierdzą, że zwierze było bardzo pokaleczone i mocno krwawiło.

Mieszkańcy Zębu oraz turyści są w szoku po wypadku z udziałem spłoszonego konia. Z relacji świadków z miejsca zdarzenia wynika, że koń galopem przebiegł pond pół kilometra wywracając się i wpadając na samochody. Uszkodzeniu uległy min. trzy pojazdy.

Osoba, która widziała całe zajście mówi o dużych mocno krwawiących ranach na ciele zwierzęcia. Zwierze miało także wpaść na słupki połączone łańcuchem oddzielające chodnik od jezdni.

Na miejscu zdarzenia nie było już konia. Pozostawały jednak mokre plamy na jezdni. Kobieta, która widziała całe zajście twierdzi, że to plamy, które pozostały po zmyciu śladów krwi.

Za spłoszonym koniem miał biec próbując zatrzymać zwierze mężczyzna, którego trzeźwość świadkowie zdarzenia poddają w wątpliwość. Mężczyzna miał prosić o podwiezienie go samochodem za spłoszonym koniem.

Na miejscu wypadku jest policja, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Galeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here