Z Zakopanego przez 7 krajów do Japonii

0
807

„No Trace Expedition” to hasło nowej podróży, w którą wyrusza polarnik Marek Kamiński. Tym razem ma do pokonania 13 tys. km elektrycznym samochodem.

Wyprawa Marka Kamińskiego ma na celu pokazanie, że jesteśmy w stanie podróżować nawet na bardzo dalekich dystansach nie pozostawiając po sobie śladów w postaci zanieczyszczenia powietrza oraz śmieci.

O wyprawie polarnik poinformował w zakopiańskich Kuźnicach. To właśnie w tym miejscu w ubiegłym roku rozpoczęła się i zakończyła poprzednia wyprawa Kamińskiego. Wyprawa „No trace Tatra” polegała na pieszym przejściu dookoła Tatr.

– Po tej wyprawie pojawił się pomysł, by zrobić kolejną, tym razem trochę dalej. Od małego fascynowałem się Japonią, więc postawiłem na ten kraj – mówił Marek Kamiński.

Podróżnik ma do pokonania 13 tys. km. Dużym ograniczeniem w wyprawie jest zasięg samochodu oraz mało miejsc, gdzie można „zatankować” elektryczny samochód. Zasięg Nissana, którym będzie podróżował Kamiński to 200 – 300 km.

– Nie wiem, co spotkam na swojej drodze, czy będą stacje ładowania pojazdów, czy trzeba będzie szukać tego prądu. To takie przecieranie szlaku do Japonii – zaznacza podróżnik.

Przed rozpoczęciem wyprawy Marek Kamiński wspólnie z dyrektorem Tatrzańskiego Parku Narodowego Szymonem Ziobrowskim objechali dookoła Tatry, z ładowaniem pojazdu w Popradzie.

Galeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here