Tatrzański Park Narodowy w piśmie przesłanym do Polskich Kolei Linowych wzywa do natychmiastowego zaprzestania przewożenia turystów i demontażu urządzeń. PKL odpowiada: „w najłagodniejszy sposób można określić jako absurd”.
Władze TPN wzywają spółkę PKL do zaprzestania naruszania prawa i wykorzystywania gruntów nad którymi poruszają się wagony z turystami. Przewoźnik ma nie posiadać odpowiednich zgód parku ani Skarbu Państwa do którego należy teren, nad którym przewożeni są turyści. Władze parku interpretują iż prawo wieczystego użytkowania gruntu dotyczy nie tylko samej powierzchni gruntu, ale również przestrzeni nad nim do pewnej wysokości.
TPN wyznaczył do końca stycznia czas na wstrzymanie kursów kolei i demontaż urządzeń. Mimo to park zapewnia, że jego intencją nie jest likwidacja kolei linowej na Kasprowy Wierch, a wyegzekwowanie stosowania się do przepisów.
Po otrzymanym do TPN piśmie władze Polskich Kolei Linowych wydały oświadczenie.
„Żądanie Dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, aby Polskie Koleje Linowe zaniechały przewozów koleją linową na Kasprowy Wierch i do końca stycznia ją zdemontowały, w najłagodniejszy sposób można określić jako absurd. Pierwszy raz w ponad 80-letniej historii kolei pojawiło się tak poważne zagrożenie dla jej funkcjonowania i żądanie jej rozbiórki.
Od ponad miesiąca prowadzimy rozmowy próbując zrozumieć stanowisko TPN. Data kolejnego spotkania została ustalona na marzec. Teraz TPN wbrew naszym ustaleniom wysłał do nas absurdalne żądanie demontażu kolejki na Kasprowy Wierch w ciągu pięciu dni.
Nasza Spółka może potwierdzić tytuł prawny do korzystania z pasa pod koleją, a stanowisko TPN uważamy za bezpodstawne. Jesteśmy gotowi na sądową mediację.
Żądanie TPN uderza nie tylko w naszą Spółkę, ale przede wszystkim w narciarzy i wszystkich Polaków, którzy chcą podziwiać piękno Tatr z Kasprowego Wierchu. Spełnienie żądań TPN oznaczałoby również wielki cios w reputację Zakopanego i z pewnością zaszkodziłoby branży turystycznej w regionie.
Dlatego PKL nie zamierza spełnić absurdalnych żądań Dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego i prosi sprawujące nadzór nad TPN Ministerstwo Środowiska o uważne przyjrzenie się działaniom tej instytucji i motywom, które nią kierują.
Pomysł, aby w środku sezonu zimowego zablokować przewozy na Kasprowy Wierch nie leży z pewnością w interesie ani Polaków – narciarzy i turystów odwiedzających Zakopane ani w interesie samego Zakopanego i innych gmin tatrzańskich.”