Cały weekend na Placu Niepodległości można było spróbować regionalnych wyrobów. Część potraw przygotowywał marszałek małopolski.
Pod hasłem „Made in Małopolska” rozpoczął się tegoroczny Festiwal Smaku. Małopolska także w tej dziedzinie ma się czym pochwalić. – Mamy ponad 200 wyrobów o charakterze tradycyjnym, które są zarejestrowane w Polsce, a 12 w Unii Europejskiej – zaznacza marszałek małopolski Jacek Krupa, który dodaje, że nasz region wyróżnia się na tle pozostałych województw.
W specjalnym namiocie ustawionym tuż obok Krupówek można było spróbować lokalnych wyrobów, a także zakupić. W przyrządzanie jednego z przysmaków włączył się sam marszałek. – Warzył się sos beszamel i to w dużych ilościach. Na końcu poprosiłem naszego mistrza, żebyśmy dopieprzyli i wyszło cudownie – mówi Jacek Krupa.