Niekorzystne warunki atmosferyczne i ukształtowanie terenu utrudniają wprowadzenie elektrycznego transportu pod Giewontem.
Podczas II Międzynarodowego Forum Energetyka i Środowisko EkoZakopane 2018 zaprezentowane zostały elektryczne ciężarówki, samochody, skutery, a także rowery z elektrycznym wspomaganiem. Niestety takich pojazdów obecnie praktycznie nie ma na Podhalańskich drogach. Ma to się jednak zmienić.
– O ile będą cena będzie konkurencyjna z tymi samochodami dotychczasowymi, to na pewno mieszkańcy zarówno Zakopanego jak i innych miejscowości będą przechodzić na takie samochody. Musi być jednak pełne wsparcie rządu i firm, które działają na naszym rynku aby te samochody były w dostępnych cenach – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
Zmienić się muszą nie tylko ceny, ale również wydajność elektrycznych pojazdów. Miasto tworząc komunikację musiało zakupić autobusy z silnikami diesla Euro 6, ponieważ żaden z elektrycznych autobusów nie spełniał oczekiwań urzędników.
– Musieliśmy zakupić samochody Euro 6 tylko dlatego, że żaden z autobusów elektrycznych nie sprawdził się. Szkoda żeby tak drogie autobusy po zakupieniu tylko stały w garażu – mówi Leszek Dorula.
Burmistrz zaznacza, że autobus elektryczny musi wytrzymywać min. jeden dzień jazdy, a przez całą noc powinien się naładować. Wówczas chętnie wprowadzi taki pojazd na drodze do Kuźnic.