Kierowca BMW zatrzymany za jazdę pod wpływem amfetaminy i marihuany
W niedzielę 12 maja w Białym Dunajcu policja zatrzymała do kontroli BMW, które prowadził 22 – latek z województwa lubuskiego. Kontrola alkometrem wykazała, że kierowca jest trzeźwy. Zupełnie inny wynik pokazało badanie na obecność narkotyków.
– Urządzenia Drug Test w bardzo krótkim czasie weryfikują, czy kontrolowana osoba nie zażywała wcześniej środków odurzających. Tak też było w tym przypadku. Po przeprowadzeniu badania kierowcy okazało się, że prowadził samochód będąc pod wpływem amfetaminy i marihuany – informuje zakopiańska policja.
22-latek za jazdę pod wpływem środków odurzających stracił prawo jazdy. O jego losie zadecydować ma sąd.
– W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub po użyciu innego, podobnie działającego środka, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, 5 tysięcy złotych kary oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat – informuj policjanci na swojej stronie internetowej.