28 – letni mieszkaniec Konina był wyziębiony do tego stopnia, że nie mógł samodzielnie się podnieść. Znalazł go w jednym z zakopiańskich pustostanów policjant.
W niedzielę 4 marca w jednym z pustostanów przy ul. Grunwaldzkiej w Zakopanem funkcjonariusz policji zastał 28 – letniego bezdomnego. – Mężczyzna od kilku dni leżał w jednym miejscu opatulony kołdrami. Był wyziębiony, brudny, głodny, osłabiony do tego stopnia że nie był w stanie się podnieść – informuje Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Do bezdomnego od razu została wezwana karetka. Lekarz stwierdził, że konieczne jest przewiezienie bezdomnego do szpitala. Niestety transport na noszach był niemożliwy z powodu zamkniętych drzwi wejściowych do budynku.
Z pomocą przyszli strażach, którzy przecięli łańcuchy i otworzyli drzwi. Dzięki temu załoga karetki mogła bezpiecznie przenieść wychłodzonego mężczyznę.
Pomimo kończących się już wysokich mrozów policja apeluje o czujność. – Pamiętajmy aby reagować za każdym razem kiedy widzimy osobę znajdującą się w położeniu zagrażającym zdrowiu lub życiu. Jeden telefon na policję, do straży miejskiej, zainteresowanie się człowiekiem, może sprawić że uratujemy komuś życie – zaznacza Krzysztof Waksmundzki.