Strażacy usuwali powalone drzewa i konary. Na szczęście nikt nie ostał ranny
Silne podmuchy Wiatru halnego dają się we znaki mieszkańcom Podhala. Uszkodzonych jest wiele reklam, a gałęzie i całe drzewa spadają na chodniki i jezdnie.
Ochotnicza Straż Pożarna z Kościeliska mobilizowała siły na noc z 6 na 7 marca, na którą prognozowane były najsilniejsze podmuchy. Strażacy musieli usuwać powalone na drogi drzewa m.in. z rejonów Biathlonu i poczty.