Zakopane zachęca do budowy nowych stoków narciarskich. W zamian za inwestycje miasto przez pięć lat nie będzie pobierać podatku od inwestycji.
Burmistrz wspólnie z radnymi stara się zachęcić inwestorów do budowy stacji narciarskich, których tak bardzo Zakopanemu brakuje. Sposobem przyciągnięcia inwestycji do Zimowej Stolicy Polski ma być pięcioletnie zwolnienie z podatku.
– Przez 5 lat nie będą płacić podatku od nieruchomości i budowy – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. – Nasunął mi się pomysł aby pomóc w tym najtrudniejszym pięcioletnim okresie, kiedy te duże kredyty ciążą, żeby mieli szansę lżej rozwinąć działalność – dodał burmistrz.
Pomysł burmistrza chwalą przedsiębiorcy, którzy prowadzą wyciągi i stacje narciarskie. – Jest to wielki gest ze strony miasta i ogromne odciążeni – mówi Wojciech Strączek, prezes Stacji Narciarskiej Harenda. – Jeżeli założymy, że urządzenie kosztuje 2 mln euro, to proszę sobie obliczyć 2% od tego – dodaje.
Pomysł burmistrza przypadł do gusty radnym, którzy mimo ostatnich sporów jednogłośnie przyjęli uchwałę.