Pogoda utrudnia malowania pasów bezpieczeństwa
Mimo końcówki maja na jezdniach pod Tatrami nadal nie są oznaczone przejścia dla pieszych. Wszystkiemu winna jest kapryśna pogoda, która uniemożliwia nałożenie farby.
Pracownicy TESKO wyjeżdżają specjalną maszyną gdy tylko zaświeci słońce. W ostatnich dniach malowane są pasy na jezdniach oraz pasy bezpieczeństwa w okolicach ulic Bronisława Czecha i Tytusa Chałubińskiego.
Na brak poziomych oznaczeń na drogach najbardziej narzekają piesi, którzy muszą jeszcze bardziej uważać przechodząc przez drogę. Problemem są także braki podwójnej ciągłej linii, przez co jak informują nas czytelnicy kierowcy szaleją na wąskich drogach. Zdarzają się także bardzo niebezpieczne sytuacje wyprzedzania na przejściach dla pieszych.