Dzięki czujności sąsiada, udało się złapać włamywacza recydywistę. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla zatrzymanego.
Dużą czujnością wykazał się mieszkaniec Zakopanego, który zawiadomił policję o mężczyźnie przebywającym w mieszkaniu. Lokal ten powinien pozostawać pusty, gdyż właściciel wyjechał, a pomieszczenia nie były wynajmowane.
Policja po krótkim pościgu ujęła 51 – letniego mężczyznę, który nie miał stałego miejsca zamieszkania. – Dostał się on do mieszkania poprzez rozbicie szyby w drzwiach balkonowych, a z uwagi na fakt iż lokal był chwilowo niezamieszkały, czuł się w nim prawie jak u siebie wychodząc na balkon zapalić papierosa – informuje Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Poza uszkodzonymi drzwiami mężczyzna ukradł ok. 3500 zł, z czego większość policjantom udało się odzyskać.
W trakcie prowadzonych czynności policjantom udało się ustalić, że 51 – latek ma na swoim koncie inne włamanie. Wówczas zginęły przedmioty o wartości ok. 1000 zł. Dzięki zatrzymaniu udało się je odzyskać.
Na wniosek prokuratury mężczyzna został zatrzymany na 3 miesiące. Za kradzież z włamaniem grodzi mu kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.