Wszystkie drogi prowadzące pod Giewont są w remoncie, albo zamknięte. Turyści jadący na wypoczynek stoją w ogromnych korkach.
Pod Tatrami środek wakacji i szczyt sezonu turystycznego. Tymczasem wszystkie drogi prowadzące do Zakopanego zostały zamknięte, lub są w remoncie przez co powstają ogromne korki.
Na zakopiance kierowcy staną najpierw w Białym Dunajcu przed tymczasowym mostem. Mimo iż nie ma jeszcze świateł kierujących ruchem wahadłowym w tym miejscu, to wąska przeprawa i ostre zakręty zmuszają kierowców do znacznego ograniczenia prędkości jazdy, a autobusy i ciężarówki mają problem, żeby się minąć.
Kolejny znacznie większy korek czeka kierowców w Poroninie. Tam wprowadzono ruch wahadłowy już na dwóch odcinkach.
Kierowcy skręcający w Rabce – Zdrój z na Czarny Dunajec też nie będą mieli łatwo. Na kilkukilometrowym odcinku DK 958 przed Zakopanem prowadzone są prace drogowe. Zebrana została wierzchnia warstwa asfaltu przez co pojawiły się spore ubytki w jezdni. Przejazd dodatkowo utrudniają słupki ustawione po obu stronach jezdni tak wąsko, że problem mają minąć się dwa auta osobowe. Dodatkowo drogowcy rozpoczęli utwardzanie poboczy oraz kładą nowe warstwy asfaltu przez co wprowadzany jest ruch wahadłowy.
Kierowcy nie przejadą także drogą prowadząca przez Bukowinę Tatrzańską do Zakopanego. Wszystko przez uszkodzony most i zamkniętą drogę pomiędzy Zazadnią, a Brzezinami.
Kilka dni temu zamknięty został również bardzo popularny objazd wśród miejscowych kierowców prowadzący przez Ząb. Drogowcy rozpoczęli na 2,5 kilometrowym odcinku wymianę zniszczonej nawierzchni.
Jedyna droga, która nie jest zamknięta lub remontowana prowadzi przez Bukowinę Tatrzańską, Poronin i Murzasichle. Niestety kierowcy jadący tą drogą utkną w korkach, które tworzą się na ul. Oswalda Balzera.