W Białce Tatrzańskiej na stoku Kotelnica po raz drugi odbyły się zawody w jeździe telemarkiem
W sobotę 2 marca na stokach Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej już po raz drugi zorganizowano zawody w jeździe telemarkiem. Styl ten na lata popadł w zapomnienie, jednak ponownie zaczął się robić popularny.
– Narciarstwo powstało za sprawą Norwega, który urodził się w 1825 roku. Był on twórcą skrętu telemarkowego i ten styl zaczął się rozpowszechniać – mówi Piotr Jasieński, ratownik TOPR, organizator zawodów.
Styl jazdy telemarkiem jest bardzo charakterystyczny i zupełnie różniący się od tradycyjnego narciarstwa. Wszystko za sprawą specjalnych wiązań i butów.
– W narciarstwie telemarkowym charakterystyczny jest przyklęk na kolano dolne i wysunięta dolna narta na całą długość buta. Charakterystyczna jest także wolna pięta w wiązaniu – zaznacza Piotr Jasieński.
W tegorocznych zawodach udział wzięło ponad 20 zawodników. Część z nich przyjechała do Polski z Ukrainy i Litwy. Powstała także kategoria dziecięca, co świadczy o ponownym zainteresowaniu jazdą tym stylem.