Nawet kilkadziesiąt osób pozostaje w tatrzańskich schroniskach do czasu poprawy warunków.
Olbrzymie zagrożenie lawinowe oraz zamknięcie szlaku prowadzącego do Morskiego Oka, a także do Doliny Pięciu Stawów Polskich uwięziły kilkadziesiąt osób. Turyści oraz pracownicy schronisk przebywający w budynkach przy Morskim Oku, w Roztoce oraz w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego radzą, aby przeczekać w schroniskach do czasu poprawy warunków. W Tatrach pokrywa śnieżna jest bardzo niestabilna i cały czas przybywa białego puchu.
Przedzieranie się przez zaspy, które miejscami dochodzą do kilku metrów przy czwartym stopniu zagrożenia lawinowego może być śmiertelnie niebezpieczne.